SPOTKANIE Z MISTRZEM OLIMPIJSKIM

Później przyszedł czas na „zabawę”. Tak właśnie Kamil Stoch nazwał spotkanie z młodymi kibicami, którzy przygotowali dla niego wiele pytań. Na wszystkie, nawet te najbardziej zaskakujące i śmieszne pan Kamil odpowiadał cierpliwie i wyczerpująco, traktując je z przysłowiowym „przymrużeniem oka”. Oto niektóre z nich:

- „Jakimi zabawkami bawił się pan w dzieciństwie ?” ;
- „O której godzinie chodzi pan spać ?” ;
- „Jaki jest pana ulubiony kolor ?” ;
- „Czy kombinezon, w którym pan skacze jest wygodny ?” ;
- „Czy lubił się pan uczyć ?” ;
- „Czy ma pan w domu jakieś zwierzę ?” ;
- „Czy boi pan się stojąc na skoczni ?”.

    Rozmowa z dziećmi i młodzieżą sprawiała Mistrzowi wyraźną przyjemność. ,,Konferencja prasowa” zakończyła się niespodzianką… . Po gromkim „Sto lat” zaśpiewanym przez wszystkich przy akompaniamencie kapeli wjechał uroczyście na salę gimnastyczną pięknie udekorowany tort. Był to prezent dla Mistrza, który niebawem obchodzi urodziny.
      Przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego dołączyli życzenia, kwiaty i oryginalny wiklinowy medal, który w Królówce – „wiklinowym zagłębiu” został wykonany specjalnie dla Kamila Stocha.
      Kolejnym, oczekiwanym przez wszystkich punktem spotkania były pamiątkowe zdjęcia. Każdy z obecnych mógł stanąć do fotografii z Mistrzem Olimpijskim. Chętnych nie brakowało. Gość z przyjemnością pozował do zdjęć, rozdawał autografy.
       Wkrótce potem spotkanie dobiegło końca. Kamil Stoch, żegnany gromkimi brawami, opuścił szkolne mury. Pozostawił po sobie niezapomniane wspomnienia i rzeszę wiernych kibiców, którzy z zapartym tchem nadal będą śledzić jego sportowe sukcesy trzymając mocno kciuki i „dmuchając pod narty”.